Konkurs ciekawy lecz mniej ekscytujący niż wczoraj ;) Pogoda na największej skoczni świata umożliwiła skakanie na dobrym poziomie ;) Na początku zawodnicy z dalszych lokat w Pucharze Świata nie spisywali się najlepiej ;p Dobrze zaprezentowali się reprezentanci Polski zajmując następujące lokaty: Kamil Stoch (207m i 222 m - 7 miejsce) , Piotr Żyła (216 i 215m-10 miejsce), Maciej Kot (202 i 211,5m - 14 miejsce ) , Krzysztof Miętus (198,5 i 172 m - 23 miejsce) i Dawid Kubacki (166,5 i 177,5 m - 28 miejsce) . W drugiej serii najciekawszym momentem była walka o podium. Bardzo dobre skoki oddał Niemiec Michael Neumayer, który wysoko zawiesił poprzeczkę reszcie rywali (223 i 231 m - 2 miejsce). Następnie swoją pozycje próbował utrzymać lider Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata Gregor Schlierenzauer. Pomimo bardzo dobrego skoku na 225 m, musiał zadowolić się 3 miejscem. Nadeszła decydująca chwila . Na belce startowej zsiadł Robert Kranjec . Słoweniec w niesamowitym stylu pokazał kto tutaj rządzi. Osiągnął on aż 230 m dzięki czemu wygrał konkurs w Vikersund wyprzedzając Michaela Neumyera o ponad 10 punktów . Konkurs oceniam bardzo pozytywnie ;) Niestety na następne zawody musimy czekać do 2 lutego w czeskim Harrachovie . Szykują się wielkie emocje , gdyż będą to kolejne zawody w lotach narciarskich ;D Zapraszam wszystkich do kibicowania swoim faworytom w Harrachovie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz