wtorek, 31 grudnia 2013

PŚ w Ga-Pa: Diethart zwycięzcą kwalifikacji, kapitalny skok Stocha!


Cześć Wszystkim!
Po niezwykłym inauguracyjnym konkursie prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie karuzela Pucharu Świata przeniosła się do Garmisch-Partenkirchen.
W dniu dzisiejszym o godzinie 11:45 rozegrane zostały dwie serie treningowe, w których dominował Thomas Diethart. Młody Austriak został również triumfatorem kwalifikacji! Można śmiało powiedzieć, iż wyrasta on na głównego faworyta do zwycięstwa w całej imprezie! Świetną metamorfozę przeszedł także Kamil Stoch. Lider naszej kadry poszybował aż 139,5 metra, zajmując wysoką drugą pozycję. 3. lokata przypadła Mistrzowi Olimpijskiemu z Turynu - Thomasowi Morgensternowi
W jutrzejszym noworocznym konkursie zobaczymy 5 biało-czerwonych. Niestety kwalifikacji nie zdołał przebrnąć Piotr Żyła (52. lokata).
Pary konkursu w Ga-Pa:
1. Markus Eisenbichler (Niemcy) vs Stefan Kraft (Austria)
2. Jarkko Maeaettae (Finlandia) vs Wolfgang Loitzl (Austria)
3. Jurij Tepes (Słowenia) vs Andreas Kofler (Austria)
4. Rune Velta (Norwegia) vs Marinus Kraus (Niemcy)
5. Martin Schmitt (Niemcy) vs Anssi Koivuranta (Finlandia)
6. Tomaz Naglic (Słowenia) vs Krzysztof Biegun (Polska)
7. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) vs Andreas Wank (Niemcy)
8. Maciej Kot (Polska) vs Jan Ziobro (Polska)
9. Jaka Hvala (Słowenia) vs Jan Matura (Czechy)
10. Jernej Damjan (Słowenia) vs Janne Ahonen (Finlandia)
11. Jakub Janda (Czechy) vs Gregor Schlierenzauer (Austria)
12. Michael Neumayer (Niemcy) vs Anders Jacobsen (Norwegia)
13. Denis Korniłow (Rosja) vs Klemens Murańka (Polska)
14. Rok Justin (Słowenia) vs Daiki Ito (Japonia)
15. Antonin Hajek (Czechy) vs Noriaki Kasai (Japonia)
16. Severin Freund (Niemcy) vs Taku Takeuchi (Japonia)
17. Ilmir Hazetdinow (Rosja) vs Anders Fannemel (Norwegia)
18. Andreas Wellinger (Niemcy) vs Michael Hayboeck (Austria)
19. Daniel Wenig (Niemcy) vs Simon Ammann (Szwajcaria)
20. Sami Niemi (Finlandia) vs Anders Bardal (Norwegia)
21. Yuta Watase (Japonia) vs Robert Kranjec (Słowenia)
22. Lukas Hlava (Czechy) vs Peter Prevc (Słowenia)
23. Karl Geiger (Niemcy) vs Thomas Morgenstern (Austria)
24. Richard Freitag (Niemcy) vs Kamil Stoch (Polska)
25. Ronan Lamy Chappuis (Francja) vs Thomas Diethart (Austria)

poniedziałek, 30 grudnia 2013

PŚ w Oberstdorfie: Wyrównana walka, Ammann liderem TCS!


Cześć Wszystkim!
Można śmiało powiedzieć, iż pierwszy inauguracyjny konkursu 62. edycji Turnieju Czterech Skoczni przyniósł nam sporo emocji i wiele niespodzianek. Rywalizacja była bardzo zacięta,żeby zwyciężyć należało oddać 2 kapitalne skoki, aby wznieść ręce w ramach triumfu na skoczni Schattenbergschanze
Niezwykłe zwycięstwo odniósł Simon Ammann. 4-krotny Mistrz Olimpijski prezentuje świetna formę przed zbliżającymi się wielkimi krokami Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi, na których będzie chciał z pewnością odegrać pierwszoplanową rolę. Szwajcar po pierwszej serii prowadził skokiem na 139 metr. W drugiej odsłonie wylądował znacznie bliżej, bo na 133 metrze, jednak rekompensata za krótszy najazd na próg, pozwoliła faworytowi turnieju odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. Warto w tym momencie wspomnieć, iż wybitny zawodnik w swojej bogatej kolekcji, nie posiada trofeum za zwycięstwo w TCS. Któż wie, jeśli odda jeszcze 6 dobrych skoków ma wielką szansę, aby stanąć na najwyższym stopniu podium całej imprezy. Na drugim miejscu uplasował się Anders Bardal. Mistrz Świata z Val di Fiemme w trudnych warunkach zdołał oddać dwa rewelacyjne skoki na skoczni HS-137, (133.0, 133,5m). Na najniższym stopniu podium ex aequo stanęli Peter Prevc oraz Thomas Diethart, którzy otrzymali taką samą notę wynoszącą 297,3pkt. Młody Austriak sprawia nie lada zamieszanie w światowej czołówce zawodów Pucharu Świata. Już podczas konkursów w Engelbergu pokazał się z bardzo dobrej strony, dlatego też dostał on szansę od Aleksandra Pointnera, którą wykorzystał znakomicie już pierwszego dnia turnieju. Zaraz za podium sklasyfikowany został Thomas Morgenstern. 2-krotny zdobywca Pucharu Świata uważany za jednego z głównych rywali Kamila Stocha nie zawiódł, prezentując się kapitalnie po odniesionej kontuzji w Titisee-Neustadt, jednak finałowy skok na 134,5 metra nie pozwolił Austriakowi znaleźć się w pierwszej trójce zawodów. 6. pozycja przypadła weteranowi skoków narciarskich - Noriakiemu Kasai. Zasługuje on na wielkie brawa, za to jaką formę prezentuje ten zawodnik i to w wieku 41 lat! Osobiście myślę, że Japończykowi uda się zająć miejsce w pierwszej "3" klasyfikacji końcowej całego turnieju. 7. lokata przypadła kolejnemu austriackiemu skoczkowi - Michaelowi Hayboeckowi, a 8. pozycję zajął przedstawiciel gospodarzy Marinus Kraus. Dopiero na 9. miejscu znalazł się obrońca tytułu sprzed roku - Gregor Schlierenzauer. Mistrz Świata z Oslo w drugiej próbie oddał najdłuższy w serii finałowy skok na 137 metrów, zapewne gdyby w pierwszym skoku poszybował dalej mógłby uplasować się na wyższym miejscu. Czołową dziesiątkę zakończył Severin Freund.
Niestety, nie najlepiej poradzili sobie biało-czerwoni, którzy zajęli dość odległe miejsca. Z pewności liczyliśmy na znacznie więcej, lecz trzeba się cieszyć, że zapunktowali wszyscy nasi skoczkowie!
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został - Kamil Stoch. Lider naszej kadry uplasował się na 13. miejscu. Największa niespodziankę sprawił bez wątpienia Klemens Murańka, który w pierwszym skoku poszybował aż 141,5 metra, to zaledwie 2 metry bliżej od oficjalnego rekordu skoczni, lecz druga próba w złych warunkach atmosferycznych spowodowała, iż Klimek zakończył konkurs na 14. miejscu. Na całkiem niezłej 17. lokacie znalazł się Jan Ziobro. Pozostali biało-czerwoni zakończyli konkurs w trzeciej dziesiątce. Piotr Żyła uplasował się na 24. pozycji, Krzysztof Biegun na 27, a Maciej Kot na 28. miejscu.
Wyniki pierwszej dziesiątki konkursu w Oberstdorfie:
1. Simon Ammann (139.0/133.0m) - 301.9pkt
2. Anders Bardal (133.0/133.5m) - 297.9pkt
3. Peter Prevc (139.5/134.0m) - 297.3pkt
3. Thomas Diethart (139.0/134.5m) - 297.3pkt
5. Thomas Morgenstern (132.0/134.5m) - 296.8pkt
6. Noriaki Kasai (133.0/130.5m) - 294.5pkt
7. Michael Hayboeck (131.0/129.5m) - 284.6pkt
8. Marinus Kraus (130.5/130.0m) - 282.0pkt
9. Gregor Schlierenzauer (130.5/137.0m) - 281.6pkt
10. Severin Freund (130.5/127.5m) - 279.3pkt
Pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata:
1. Kamil Stoch (Polska) - 430pkt
2. Anders Bardal (Norwegia) - 391pkt
3. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 381pkt
4. Simon Ammann (Szwajcaria) - 344pkt
5. Severin Freund (Niemcy) - 290pkt
6. Taku Takeuchi (Japonia) - 277pkt
7. Thomas Morgenstern (Austria) - 266pkt
8. Noriaki Kasai (Japonia) - 265pkt
9. Andreas Wellinger (Niemcy) - 261pkt
10. Marinus Kraus (Niemcy) - 210pkt

niedziela, 29 grudnia 2013

Konkurs w Oberstdorfie już o 16:30!


Cześć Wszystkim!
Już dziś najlepsi skoczkowie świata powalczą o zwycięstwo w pierwszym konkursie prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni. Głównym faworytem do odniesienia końcowego triumfu jest Kamil Stoch. Za największych rywali lidera naszej kadry uważa się min - Andersa Bardala (triumfatora kwalifikacji), Gregora Schlierenzauera, który będzie bronił tytułu wywalczonego sprzed roku, oraz powracającego do znakomitej formy Thomasa Morgensterna.
Po wczorajszych kwalifikacjach zawodnicy zostali odpowiednio dobrani w pary. Łącznie wystartuje 25 par, z których każdy wygrany awansuje do serii finałowej, dodatkowo 5 skoczków, którzy przegrali rywalizacje w parze, ale oddali znakomity skok mogą awansować jako "lucky loser". Warto wspomnieć, iż w minionym sezonie triumfował tutaj Anders Jacobsen przed Gregorem Schlierenzauerem i Severinem Freundem.
Trzymajmy kciuki za naszych skoczków.
Pary pierwszego konkursu TCS w Oberstdorfie:
Andreas Wellinger (Niemcy) vs Jernej Damjan (Słowenia)
Jurij Tepes (Słowenia) vs Jaka Hvala (Słowenia)
Tom Hilde (Norwegia) vs Klemens Murańka (Polska)
Michael Neumayer (Niemcy) vs Marinus Kraus (Niemcy)
Stefan Kraft (Austria) vs Michael Hayboeck (Austria)
Denis Kornilov (Rosja) vs Jan Ziobro (Polska)
Antonin Hajek (Czechy) vs Piotr Żyła (Polska)
Robert Kranjec (Słowenia) vs Janne Ahonen (Finlandia)
Daniel Wenig (Niemcy) vs Anders Jacobsen (Norwegia)
Yuta Watase (Japonia) vs Wolfgang Loitzl (Austria)
Jan Matura (Czechy) vs Andreas Wank (Niemcy)
Ronan Lamy Chappuis (Francja) vs Daiki Ito (Japonia)
Gregor Deschwanden (Szwajcaria) vs Krzysztof Biegun (Polska)
Richard Freitag (Niemcy) vs Maciej Kot (Polska)
Tomas Naglic (Słowenia) vs Andreas Kofler (Austria)
Ole Marius Ingvaldsen (Norwegia) vs Taku Takeuchi (Japonia)
Danny Queck (Niemcy) vs Severin Freund (Niemcy)
Ilmir Hazetdinow (Rosja) vs Thomas Morgenstern (Austria)
Cestmir Kozisek (Czechy) vs Gregor Schlierenzauer (Austria)
Anssi Koivuranta (Finlandia) vs Kamil Stoch (Polska)
Rok Justin (Słowenia) vs Peter Prevc (Słowenia)
Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada) vs Thomas Diethart (Austria)
Jarkko Maeaettae (Finlandia) vs Simon Ammann (Szwajcaria)
Martin Schmitt (Niemcy) vs Noriaki Kasai (Japonia)
Lukas Hlava (Czechy) vs Anders Bardal (Norwegia)

piątek, 27 grudnia 2013

Kamil Stoch: "Faworytów jest kilku"


Cześć Wszystkim!
Już jutro najlepsi skoczkowie świata wezmą udział w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego inauguracyjnego prestiżowy Turniej Czterech Skoczni.
Z kolei w dniu dzisiejszym w Oberstdorfie miała miejsca konferencja prasowa, w której wziął udział min. lider Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata - Kamil Stoch, uważany przez ekspertów za głównego faworyta do zwycięstwa w TCS.
Warto wspomnieć, iż w zeszłym sezonie cała imprezę wygrał złoty medalista Mistrzostw Świata z Oslo - Gregor Schlierenzauer (ogólnie triumfował 2krotnie). 
Na konferencji prasowej największą uwagę dziennikarzy skupiał lider naszej kadry, który prezentuje wyborną formę przed emocjonującymi konkursami.
Jednak należy pamiętać, iż kandydatów do zwycięstwa jest sporo, ponieważ wszystko będzie zależało od warunków atmosferycznych i dyspozycji dnia poszczególnych zawodników.
"Miło słyszeć, że jestem jednym z kandydatów do zwycięstwa. Ale wygrać mogą też inni: Severin Freund, Anders Bardal czy siedzący tu Gregor" - stwierdził zawodnik z Zębu.
26-latek postanawia skonwertować się na osiąganiu dobrych wyników.
"Turniej Czterech Skoczni jest długi i naprawdę wymagający. Ja próbuję być przede wszystkim zrelaksowany i skoncentrowany na tym, co mam do zrobienia"
Reprezentant Polski został poproszony o zdradzenie sekretu dotyczącej tak rewelacyjnej formy biało-czerwonych, którzy osiągają świetne rezultaty w sezonie olimpijskim.
"Sekrety? Nie mogę o nich mówić, bo wówczas nie byłyby już sekretami" - żartował Stoch. 
"Do sukcesów doszliśmy dzięki ciężkiej pracy, wykonywanej przez kilka lat. Mamy teraz świetny zespół i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy" - zakończył Mistrz Świata z Val di Fiemme

czwartek, 26 grudnia 2013

Mistrzostwa Polski odwołane!

Cześć Wszystkim!
Jaka ogromna szkoda. Miałam wielką nadzieje, że będziemy mogli podziwiać emocjonująca rywalizację o tytuł Mistrza Polski w skokach narciarskich.
Niestety z powodu wysokiej temperatury (+12 stopni), jak na ten miesiąc nie udało się przeprowadzić konkursu.
Teraz możemy jedynie czekać na sobotnie kwalifikacje do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni Trzymajmy kciuki za naszych reprezentantów!

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt!

Cześć Wszystkim!
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wszystkim wesołych, radosnych, pełnych radości i miłości Świąt!
Spędźcie je w rodzinnym gronie ;) ja też mam dzisiaj cały dom pełen gości
jutro podam skład drużyn na TCS :)

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Polska deklasuje w konkursach w Engelbergu!


Cześć Wszystkim!
Można śmiało powiedzieć, iż był to polski weekend i deklasacja pozostałych rywali! W pięknym stylu na początku zaprezentowała się Justyna Kowalczyk. Nasza "Królowa Nart" nie dała najmniejszych szans pozostałym rywalką, wygrywając w sprincie stylem klasycznym we włoskim Asiago. Polka dominuje i "miażdży" w stylu klasycznym rywalki. Na igrzyskach będzie groźną rywalką, z pewnością do tego czasu także poprawi się w stylu dowolnym i będzie walczyła z całych sił.
Z kolei ciąg szczęśliwego i udanego weekendu trwał dalej. W sobotę o godzinie 14:00 rozpoczął się sen biało-czerwonych. Na skoczni w Engelbergu pojawiło się sporo niespodzianek i toczyła się wyrównana walka o zwycięstwo w konkursie. Najlepszym na Gross-Titlis Schanze okazał się Jan Ziobro, jest to wielka sensacja przed świątecznych zawodów. Reprezentant Polski prowadził po pierwszej serii dalekim skokiem na 134 m, w drugiej próbie wytrzymał presje i poszybował aż 141 metra, wyrównując rekord skoczni, który należy do Simona Ammanna i Janne Ahonena. Na drugim miejscu uplasował się Kamil Stoch. Lider naszej kadry po pierwszym skoku zajmował 7. miejsce, jednak kapitalny drugi skok na 137,5 metra pozwolił awansować o 5. pozycji. Dzięki takiej postawie Kamil Stoch został liderem Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata, wyprzedzając Gregora Schlierenzauera o zaledwie 8 punktów. Najniższy stopień podium uzupełnił Anders Bardal.
Wczoraj ponownie nie mieli sobie równych nasi zawodnicy! Po świetnych rezultatach ponownie liczyliśmy na dalekie skoki naszych reprezentantów. Zawody wygrał Kamil Stoch, który poszybował 130 metrów, zapewniając sobie zwycięstwo. Na drugim stopniu podium stanął Andreas Wellinger, który prezentuje coraz lepszą formę. Na 3. miejscu uplasował się Jan Ziobro, który awansował z 12. miejsca!
W konkursie zapunktowali wszyscy nasi zawodnicy. Piotr Żyła uplasował się na 11. miejscu, Dawid Kubacki lądował w drugiej odsłonie na 122,5 metrze, co pozwoliło mu zająć 17. pozycję. O sporym pechu może mówić Maciej Kot. Mistrz Polski szybował w obu swoich próbach w bardzo złych warunkach atmosferycznych, dlatego rywalizację zakończył na dość dalekiej 19. lokacie. Kolejne punkty Pucharu Świata wywalczył Klemens Murańka (24. miejsce).
Pierwsza dziesiątka klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata:
1. Kamil Stoch (Polska) - 410pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 352pkt
3. Anders Bardal (Norwegia) - 311pkt
4. Severin Freund (Niemcy) - 264pkt
5. Andreas Wellinger (Niemcy) - 259pkt
6. Taku Takeuchi (Japonia) - 255pkt
7. Simon Ammann (Szwajcaria) - 244pkt
8. Noriaki Kasai (Japonia) - 225pkt
9. Thomas Morgenstern (Austria) - 221pkt
10. Piotr Żyła (Polska) - 200pkt
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
1. Niemcy - 1518pkt
2. Polska - 1431pkt
3. Austria - 1321pkt
4. Japonia - 1192pkt
5. Słowenia - 1007pkt
6. Norwegia - 905pkt
7. Szwajcaria - 303pkt
8. Finlandia - 226pkt
9. Czechy - 213pkt
10. Rosja - 119pkt
11. Włochy - 112pkt
12. Francja - 68pkt
13. Kanada - 38pkt
14. USA - 3pkt
15. Kazachstan - 0pkt
15. Korea - 0pkt
15. Bułgaria - 0pkt

piątek, 20 grudnia 2013

Wolfgang Loitzl wygrywa kwalifikacje w Engelbergu!


Cześć Wszystkim!
Po niezwykle emocjonujących i jakże udanych konkursach dla naszych reprezentantów w niemieckim Titisee-Neustadt karuzela Pucharu Świata przeniosła się do szwajcarskiego Engelbergu. W dniu dzisiejszym na skoczni HS-137 zostały zorganizowane 2 serie treningowe oraz kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. 
Niespodziewanie triumfatorem kwalifikacji został Wolfgang Loitzl. Austriak pochodzący z Bad Ischl poszybował bardzo daleko, bo aż na 138 metr. Widać, iż forma podopiecznego Aleksandra Pointnera wzrasta z kolejnymi zawodami. Na drugim miejscu uplasował się Klemens Murańka. Młody reprezentant Polski, po udanym debiucie w tym sezonie w Titisee-Neustadt spisuje się coraz lepiej. Świetny skok na 134,5 metra pozwolił mu zająć tak wysoka pozycję. 3. lokata przypadła Thomasowi Diethartowi, który lądował na 135 metrze. Dobry występ zanotował również skoczek naszych południowych sąsiadów - Jakub Janda. Zdobywca Pucharu Świata z sezonu 2005/2006 wylądował na 133,5 m, co dało mu w rezultacie 4. miejsce ex aequo z Norwegiem - Andersem Fannemelem, który otrzymał taką samą notę za skok 132,5 metrowy. 6. pozycję zajął Peter Prevc. Słoweniec oddał poprawny, ale nie rewelacyjny skok, na jaki go z pewnością stać (131m). 
Całkiem nie źle na skoczni Gross-Titlis Schanze prezentuje się Janne Ahonen. Legenda tej dyscypliny sportu powróciła ponownie do rywalizacji w tym niezwykłym sporcie, aby zdobyć medal na Igrzyskach w Soczi, co moim zdaniem jest mało prawdopodobne, gdyż poziom jest wyrównany i każdy będzie miał szanse na zwycięstwo czy miejsce na podium. 131.5 metra wystarczyło, aby zająć 7. lokatę. Spora niespodzianką jest to, iż najwyżej sklasyfikowanym z niemieckich skoczków jest - Andreas Wank, który uplasował się na 8. miejscu. Na spore brawa zasługuję Roberto Dellasega, który znalazł się na 9. pozycji. Czołową "10" zakończył Jaka Hvala.
Pozostali nasi skoczkowie spisali się dobrze. Na 15. miejscu ze skokiem na 130 metr znalazł się Jan Ziobro, a 27. lokata przypadła Dawidowi Kubackiemu (127.5m). Kamil Stoch, Piotr Żyła oraz Maciej Kot nie musieli się kwalifikować.
Z czołowej dziesiątki świetnie wypadł "Wiewiór". Reprezentant Klubu KS Wisła Ustronianka poszybował na 136m. Lider klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata - Gregor Schlierenzauer wylądował na 135 metrze.
Już jutro o 14 konkurs! Trzymajmy kciuki za naszych reprezentantów!

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Stoch triumfuje, niebezpieczny upadek Morgiego!

Cześć Wszystkim!
Cóż to był za świetny konkurs. Zawodnicy ponownie oddawali kapitalne skoki na skoczni HS-142. Wydawało się, iż rekord skoczni wisi na włosku, lecz warunki atmosferyczne nie umożliwiły lądowania za 145 metr. Można jednak powiedzieć, iż był to bardzo sprawiedliwy konkurs, gdyż warunki nie odgrywały znaczącej roli i wszyscy mieli jednakowe szanse. Konkurs stał na wysokim poziomie, lecz w jednym momencie po prostu poleciały mi łzy z oczu. Do skoku szykował się jeden z moich ulubionych skoczków - Thomas Morgenstern, któremu z całego serca kibicuje. Startował on jako 3 od końca zawodnik i miał świadomość, że aby liczyć się w stawce musi oddać daleki skok. Mistrz Świata z Oslo oddał kapitalny skok na 141 metrów, lecz po chwili Austriakowi odjechała lewa narta po lądowaniu i uderzył z dużą siłą o zeskok. W tym momencie serce mi stanęło. Morgi wstał, ale po chwili ponownie upadł. Konieczna była interwencja lekarska, gdyż zawodnik nie był w stanie iść o własnych siłach. 27-latek został zabrany na noszach i przetransportowany helikopterem do szpitala na szczegółowe badania. Gdyby nie upadek zapewne wdzielibyśmy sympatycznego zawodnika na podium. Jest mi bardzo przykro z upadku jednego z moich idoli. Można było też zobaczyć, jak to wszystko przeżył sam Aleksander Pointer, który był załamany. Thomas i Gregor to jego najlepsi zawodnicy w kadrze, dlatego taka była reakcja szkoleniowca Austriaków. Na szczęście pod wieczór dotarły do nas informacje, iż Mistrz Olimpijski nie odniósł poważniejszych obrażeń poza złamanym palcem oraz siniakami i ranami na twarzy po uderzeniu nartą.
Mam nadzieje, ze Morgi szybko wyzdrowieje i  powróci do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Wróćmy teraz do bohaterów niedzielnego konkursu. Triumfatorem rywalizacji został Kamil Stoch. Lider naszej kadry już wcześniej pokazywał, że świetnie się czuje na skoczni w Titisee-Neustadt. Niesamowite, a zarazem dwa dalekie skoki umożliwiły Mistrzowi Świata z Val di Fiemme odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie olimpijskim. Na drugim miejscu znalazł się Simon Ammann. 4-krtony Mistrz Olimpijski ponownie udowadnia wysoką formę i wysyła wyraźny sygnał do pozostałych rywali, że będzie trzeba się z nim liczyć w kolejnych zawodach, czy na samej Olimpiadzie w Soczi, na której z pewnością będzie występował w roli faworyta do złota. Najniższy stopień podium uzupełnił Noriaki Kasai.Weteran tej dyscypliny sportu udowodnił nam, iż dzięki ciężkiej pracy możemy osiągnąć sukces. Zaraz za podium sklasyfikowany został Anders Bardal. Zdobywca Pucharu Świata z sezonu 2011/2012 powraca do coraz lepszej formy. Dzięki drugiej doskonałej próbie na 142 metry zdołał obronić pozycje, lecz na podium, niestety to nie wystarczyło. Na wielkie brawa zasługuje w szczególności Janne Ahonen. Legenda tej dyscypliny sportu, dzięki drugiemu skoku na 140,5 m awansował na 5 miejsce. 6. pozycję zajął Taku Takeuchi, a 7. lokata przypadła Daiki Ito. Sensacyjnie na 8. miejscu uplasowali się ex aequo Gregor Schlierenzauer i Severin Freund, którzy za dwa skoki otrzymali taką samą notę. Z pewnością kibice liczyli na wyższą pozycję Lidera i wicelidera Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata, ale jest to i tak nie zły występ, bo w końcu uplasowali się w pierwszej dziesiątce, a rywalizacja jest teraz na bardzo wyrównanym poziomie, więc każde miejsce w czołowej "10" należy uznać za dobre. Czołową dziesiątkę zakończył Maciej Kot.
Całkiem nie źle spisał się Piotr Żyła. Repreznetant klubu KS Wisła Ustronianka po pierwszej serii zajmował świetne 3. miejsce, lecz drugi skok reprezentantowi Polski nie wyszedł. Zaledwie 131 metrów wystarczyło, aby ostatecznie zająć 15. pozycję. 
Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Jan Ziobro nie zdołali awansować do serii finałowej.
Wyniki pierwszej dziesiątki konkursu w Titisee-Neustadt:
1. Kamil Stoch (142.5/138.5m) - 300.7pkt
2. Simon Ammann (142.5/141.5m) - 292.9pkt
3. Noriaki Kasai (139.5/137.5m) - 292.0pkt
4. Anders Bardal (139.0/142.0m) - 291.8pkt
5. Janne Ahonen (134.5/140.5m) - 284.9pkt
6. Taku Takeuchi (138.0/138.0m) - 282.3pkt
7. Daiki Ito (137.0/137.0m) - 280.6pkt
8. Severin Freund (138.0/137.0m) - 279.8pkt
8. Gregor Schlierenzauer (137.5/138.5m) - 279.8pkt
10. Maciej Kot (134.5/138.5m) - 277.2pkt
Pierwsza dziesiątka Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 298pkt
2. Severin Freund (Niemcy) - 256pkt
3. Taku Takeuchi (Japonia) - 255pkt
4. Kamil Stoch (Polska) - 230pkt
5. Noriaki Kasai (Japonia) - 225pkt
6. Thomas Morgenstern (Austria) - 221pkt
7. Simon Ammann (Szwajcaria) - 206pkt
7. Anders Bardal (Norwegia) - 206pkt
9. Marinus Kraus (Niemcy) - 180pkt
10. Andreas Wellinger (Niemcy) - 173pkt

niedziela, 15 grudnia 2013

Morgi wygrywa, Kamil Stoch na podium w Titisee-Neustadt!


Cześć Wszystkim!
Wczoraj na skoczni HS-142 został rozegrany konkurs Pucharu Świata. Najlepsi skoczkowie świata powalczyli o zwycięstwo w niemieckiej miejscowości - Titisee-Neustadt.
Z wielkimi nadziejami liczyliśmy na naszych reprezentantów, którzy rokowali wielkie nadzieje w sobotnim konkursie indywidualnym. Z szczególnością wierzyliśmy w dobry występ Kamila Stocha, który bardzo dobrze spisał się na piątkowych treningach oraz sensacyjnie wygrał kwalifikacje. Jak się później okazało Polak nie zawiódł i spełni oczekiwania kibiców.
Sobotni konkurs stał na bardzo wysokim poziomie. Już tak dawno nie widziałam takiej bitwy na odległości. Wielu utytułowanych zawodników lądowało w okolicach rekordu skoczni, który należy do Adama Małysza oraz Svena Hannawalda (145 metrów). Skoczkowie zapewnili nam niesamowite show i mam nadzieję, że w dzisiejszej rywalizacji, także będziemy mogli podziwiać dalekie skoki i walkę do samego końca.
Emocjonujące zawody wygrał Thomas Morgenstern. Austriak, wracający do wysokiej dyspozycji zaprezentował się w kapitalny sposób. W pierwszym skoku poleciał aż 143,5 metra, co pozwoliło mu prowadzić po pierwszej serii. Z kolei świetny skok w serii finałowej pozwolił Mistrzowi Świata z Oslo zwyciężyć po raz pierwszy w sezonie olimpijskim. Zaraz za nim uplasował się lider naszej kadry - Kamil Stoch. Zakopiańczyk potwierdził dobrą dyspozycję, awansując z 8. miejsca na wysoką 2. pozycję, dzięki kapitalnemu skoku na 141,5 metra w drugiej odsłonie. Najniższy stopień podium uzupełnił 4-krtony Mistrz Olimpijski - Simon Ammann. Szwajcar za pierwszym razem wylądował zaledwie metr bliżej od oficjalnego rekordu skoczni, lecz drugi skok na 138m nie pozwolił odnieść zwycięstwa w zaciętym konkursie. Ciekawe, czy Simon ponownie celuje w Olimpiadę? Wydaje mi się, że tak, ale było by to niezwykłe jakby udało mu się ponownie sięgnąć po złote medale na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Zaraz za podium sklasyfikowany został Gregor Schlierenzauer. Lider Pucharu Świata, dzięki skoku na 140 m w serii finałowej awansował z 13. miejsca, aż o 9 lokat. Z postawy Tyrolczyka wydaje się, iż forma nie jest jeszcze ustabilizowana, ale warto wspomnieć, iż wygrał już w tym sezonie 2 konkursy (Kuusamo, Lillehammer). Poza tym dla 23-letniego zawodnika najważniejszym celem jest złoty medal w Soczi, i z pewnością tam chciałby być w najwyższej dyspozycji. Na 5. miejscu uplasował się Severin Freund. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów zaprezentował się w bardzo dobrym stylu przed własną publicznością.
Sporą niespodziankę sprawił bez wątpienia Noriaki Kasai. Weteran tej dyscypliny sportu zakończył rywalizację na wysokim 6. miejscu. Warto wspomnieć iż zawodnik ten ma 41 lat! Na 7. miejscu uplasował się słoweński lotnik Robert Kranjec, a 8. pozycję zajął Daiki Ito. 9. lokata przypadła Richardowi Freitagowi, który powrócił do konkursów po przerwie z powodu kontuzji. Czołową dziesiątkę zakończył Anders Bardal.
Na wielkie brawa zasługuje między innymi Piotr Żyła, który z odległej 23. pozycji zdołał awansować na 12. miejsce. O pechu może mówić Maciej Kot, który miał olbrzymią szansę, aby zająć miejsce na podium. Niestety, Mistrz Polski szybował w trudnych warunkach i ostatecznie uplasował się na 13. miejscu. Zaskoczył również Dawid Kubacki, który rywalizację zakończył na 17. pozycji. Na pochwałę zasługuje Klemens Murańka, który w debiucie w tym sezonie, zdobył punkty Pucharu Świata!(24. lokata)
Wyniki pierwszej dziesiątki konkursu w Titisee-Neustdat:
1. Thomas Morgenstern (143.5/139.0m) - 284.1pkt
2. Kamil Stoch (137.0/141.5m) - 280.8pkt
3. Simon Ammann (144.0/138.0m) - 277.6pkt
4. Gregor Schlierenzauer (135.5/140.0m) - 271.8pkt
5. Severin Freund (144.0/137.5m) - 270.9pkt
6. Noriaki Kasai (142.0/133.0m) - 269.5pkt
7. Robert Kranjec (138.5/136.0m) - 268.7pkt
8. Daiki Ito (137.5/140.0m) - 267.8pkt
9. Richard Freitag (137.5/137.0m) - 266.8pkt
10. Anders Bardal (139.0/134.0m) - 266.6pkt
Pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 266pkt
2. Severin Freund (Niemcy) - 224pkt
3. Thomas Morgenstern (Austria) - 221pkt
4. Taku Takeuchi (Japonia) - 215pkt
5. Noriaki Kasai (Japonia) - 165pkt
6. Marinus Kraus (Niemcy) - 160pkt
6. Andreas Wellinger (Niemcy) - 160pkt
8. Anders Bardal (Norwegia) - 156pkt
9. Robert Kranjec (Słowenia) - 152pkt
10. Daiki Ito (Japonia) - 136pkt

piątek, 6 grudnia 2013

Miła mikołajkowa niespodzianka!

Cześć Wszystkim!
Wybaczcie, że przez tydzień nic się nie pojawiało na blogu. Miałam cały tydzień nauki i nawet zero chwili wytchnienia dla siebie. W dniu dzisiejszym na skoczni HS-100 w norweskim Lillehammer został rozegrany konkurs drużynowy mieszany. Zwyciężyła z miażdżąca przewagą Japonia przed Austrią i Norwegią. Szczegółową notatkę dodam jutro i z konkursu indywidualnego także!
Udanych mikołajków :)

sobota, 30 listopada 2013

Skakania jednak jutro nie będzie!


Cześć Wszystkim!
Po odwołanym konkursie Pucharu Świata w fińskim Kuusamo miało miejsce spotkanie kapitanów drużyn wraz z organizatorami. Wówczas pojawiła się propozycja, aby w dniu jutrzejszym przeprowadzić w godzinach porannych lub popołudniowych konkurs skoków narciarskich. Wiele drużyn było za tym pomysłem, jednak był spory problem, aby przebukować reprezentacją bilety na samolot, dlatego postanowiono zrezygnować z organizacji niedzielnego konkursu.
Tak więc czekamy na kolejne konkursy w norweskim Lillehammer, gdzie zostanie przeprowadzony konkurs drużynowy mieszany. Trzymajmy kciuki za naszych reprezentantów! :)
Co powiecie na konkurs, w którym nagrodą będzie karta z autografem Krzysia Miętusa? :)

Zbyt silny wiatr w fińskim Kuusamo!


Cześć Wszystkim!
Po emocjonującym piątkowym konkursie z nadziejami czekaliśmy na występ naszych reprezentantów. Niestety, na początek nie udało się przeprowadzić serii kwalifikacyjnej, która pierwotnie miała rozpocząć się o godzinie 15:30. Jednak konkurs rozpoczął planowo o 17:00, lecz już po skoku drugiego zawodnika nastąpiła długa przerwa z powodu silnego, kręcącego wiatru. W tym momencie została podjęta decyzja, iż konkurs zostanie wznowiony o 18:30, jednak organizatorzy chcieli wykorzystać chwilowo dobre warunki i ponownie około godziny 17;40 na belce zasiadł kolejny zawodnik. Daleki skok oddał Stefan Hula, który poszybował aż 138 metrów i prowadził w zawodach. Jednak po skokach 37 skoczków pogoda diametralnie się zmieniła i jury podjęło ostateczną decyzję o odwołaniu całego konkursu, tak więc wyniki również zostały anulowane. Wielka szkoda, gdyż miałam sporą nadzieję, iż uda się chociaż jedną serię przeprowadzić. Szczerze liczę, iż w kolejnych zawodach w Lillehammer, których będzie aż 3 uda się doprowadzić do końca i wiatr nie pokrzyżuje planów organizatorom. Jest nadzieja, iż może uda się przeprowadzić konkurs jutro, właśnie trwa spotkanie w tej sprawie. Jeśli pojawią się jakieś informacje, o ewentualnym konkursie w dniu jutrzejszym informacje zostaną podane na blogu :).

Niesamowity wyczyn Schlierenzauera!


Cześć Wszystkim!
Po kontrowersyjnych inauguracyjnych konkursach karuzela Pucharu Świata przeniosła się do ojczyzny Janne Ahonena - Finlandii. Już w czwartek silnie wiejący wiatr sprawił wiele problemów organizatorom. 
Planowo seria kwalifikacyjna miała odbyć się o godzinie 19:00 polskiego  czasu, jednak przybierający na coraz większej sile wiatr uniemożliwił rywalizacje na skoczni HS-142. Sędziowie wraz z kapitanami drużyn postanowili przenieść kwalifikacje na następny dzień, co było trafnym wyborem.
Piątkowe popołudnie umożliwiło skakanie na dobrym poziomie. Sensacyjnym zwycięzcą kwalifikacji został Thomas Morgenstern, który po słabszych występach pokazuje, iż jest świetne przygotowany do rywalizacji w sezonie olimpijskim. 
Z kolei zgodnie z planem odbył się konkurs indywidualny, który przyniósł sporo niespodzianek. Triumfatorem piątkowych zawodów został Gregor Schlierenzauer, dla którego było to 51. zwycięstwo w karierze. Jak dobrze wszyscy pamiętamy Austriak wraz z innym czołowym zawodnikiem - Andersem Bardalem w Klingenthal zrezygnowali ze swoich skoków w obawie o własne bezpieczeństwo. Warto wspomnieć, iż po pierwszej serii Gregor oddał dobry skok na 128.5 metra, który dał mu 15. miejsce po pierwszej serii. W rundzie finałowej 2krotny zdobywca Pucharu Świata oddał kapitalny, a wręcz deklasujący wszystkich rywali skok na 143 metry, to tylko 4 metry bliżej niż rekord Schlierego ustanowiony na tej skoczni w 2007 roku. Przez dłuższy czas nikt nie potrafił wyprzedzić 23-letniego zawodnika. Mistrz Świata z Oslo dokonał rzeczy niebywałej, a zarazem rekordowej, bowiem nikt nie awansował z tak dalekiego miejsca na najwyższy stopień podium. Pokazuje to, że Tyrolczyk jest w kapitalnej formie i będzie bardzo groźnym rywalem w kolejnych konkursach. Niespodziewanie na 2. miejscu uplasował się Marinus Kraus. Młody i mało znany reprezentant naszych zachodnich sąsiadów pokazał spore umiejętności, lądując na 136 oraz 133 metrze. Z utytułowanym austriackim skoczkiem przegrał o zaledwie 0,5 punktu! (po pierwszej rundzie miał nad Gregorem przewagę 17,8pkt!). Najniższy stopień podium uzupełnił Thomas Morgenstern, który awansował z 9. miejsca. 
Zaraz za podium sfalsyfikowany został Rune Velta, który był najwyżej sklasyfikowany ze wszystkich Norwegów, co jest sporą niespodzianką. Na wielkie brawa zasługuje również Noriaki Kasai. Weteran tej dyscypliny sportu, dzięki dwóm powtarzalnym skokom uplasował się na wysokiej 5. pozycji. 6. lokatę zajęli ex aequo Severin Freund (był 2 po pierwszej serii) oraz Robert Kranjec, którzy obaj łącznie otrzymali taką samą notę za dwa skoki - 266.5pkt. Dobry występ zanotował także Dmitrij Wasiljew, który w drugiej próbie poszybował 132,5 metra, co dało mu 8. miejsce. Nie zawiódł również Taku Takeuchi, który skacze coraz lepiej (9. pozycja). Czołową dziesiątkę zamknął lider naszej kadry - Kamil Stoch, który zapunktował po raz pierwszy w nowym sezonie.
Pozostali nasi reprezentanci nie zaprezentowali się tak rewelacyjnie jak w Klingenthal. Można, to jednak wytłumaczyć trudnymi warunkami atmosferycznymi, jakie panowały w serii finałowej, lecz jestem pewna, że dużo lepiej wypadną w dzisiejszym konkursie :).
Kolejne punkty do Klasyfikacji Generalnej wywalczył Krzysztof Biegun, który po sensacyjnym zwycięstwie w niemieckiej miejscowości zajął 18. lokatę, co pozwoliło mu utrzymać "złoty plastron" lidera Klasyfikacji Generalnej. Jednak nad drugim Marinusem Krausem ma tylko 1 punkt przewagi, a nad wybitnym "Schliermi" tylko 13 "oczek".
Smak goryczy musiał przełknąć Maciej Kot, który w drugim skoku uzyskał zaledwie 119 metra i zajął dopiero 21. miejsce. W podobnej sytuacji był Piotr Żyła. Reprezentant klubu KS-Wisła Ustronianka uzyskał zaledwie 115 metrów, przez co został sklasyfikowany na 23. miejscu. O sporym pechu może mówić Dawid Kubacki, który dostał silny podmuch wiatru i aby ratować się przed upadkiem lądował na 86 metrze, zajmując ostatnie punktowane 30. miejsce. Niemniej jednak, punktowało aż 5 biało-czerwonych, co powinno nas cieszyć. Do drugiej serii nie awansował Jan Ziobro, a Stefan Hula nie przeszedł kwalifikacji.
Już dziś o 15:30 kwalifikacje, a o 17:00 pierwsza seria konkursowa. Emocji na pewno niezabranie. Trzymajmy kciuki za naszych reprezentantów!
Pierwsza dziesiątka konkursu w Kuusamo:
1. Gregor Schlierenzauer (128.5/143m) - 273.2pkt
2. Marinus Kraus (136/133m) - 272.7pkt
3. Thomas Morgenstern (127.5/133.5m) - 272.3pkt
4. Rune Velta (133/130.5m) - 269.2pkt
5. Noriaki Kasai (133/132m) - 268.6pkt
6. Severin Freund (137/126.5m) - 266.5pkt
6. Robert Kranjec (126.5/136m) - 266.5pkt
8. Dmitrij Wasiljew (128.5/132.5m) - 262.9pkt
9. Taku Takeuchi (133.5/131.5m) - 261.5pkt
10. Kamil Stoch (126.5/129m) - 259.1pkt
Pierwsza dziesiątka Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata 2013/2014:
1. Krzysztof Biegun (Polska) - 113pkt
2. Marinus Kraus (Niemcy) - 112pkt
3. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 100pkt
4. Andreas Wellinger (Niemcy) - 96pkt
5. Taku Takeuchi (Japonia) - 79pkt
6. Thomas Morgenstern (Austria) - 76pkt
7. Jurij Tepes (Słowenia) - 74pkt
8. Piotr Żyła (Polska) - 53pkt
9. Simon Ammann (Szwajcaria) - 51pkt
10. Maciej Kot (Polska) - 50 pkt
10. Rune Velta (Norwegia) - 50 pkt


wtorek, 26 listopada 2013

Skład Niemców na zawody w Kuusamo!


Cześć Wszystkim!
Po pełnych emocji, a zarazem szalonych inauguracyjnych konkursach Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal najlepsi skoczkowie świata przenieśli się do ojczyzny Janne Ahonena - Finlnadii. Już w czwartek zostaną przerpwoadzone kwalifikacje o godzinie 19:00. Z kolei w piątek oraz sobotę skoczkowie powalczą o jak najlepsze rezultaty w rywalizacji indywidualnej. Trzymajmy kciuki za naszych reprezentantów!
Tymczasem szkoleniowiec niemieckich zawodników - Werner Schuster zdecydował, iż na zawody do Kuusamo polecą ci sami zawodnicy, którzy wsytąpili w Klingenthal.
Tak więc na skoczni HS-142, której rekordzistą jest Gregor Schlierenzauer (147 metrów z 2007 roku) pojawią się: Severin Freund, Andreas Wellinger, Karl Geiger, Marinus Kraus, Maximilian Mechler, Michael Neumayer oraz Andreas Wank.
"Pierwszy start w Klingenthal pokazał, że liczymy się na arenie międzynarodowej. Obecnie mamy w drużynie kilku zawodników, którzy potrafią znieść presję. Naszym celem na Kuusamo jest poprawienie błędów oraz żeby jak największa ilość naszych skoczków znalazła się w czołówce" - powiedział szkoleniowiec niemieckiej kadry
Kwalifikacje będzie mógł potraktować treningowo Andreas Wellinger, który dzięki wysokiej 2. pozycji w Klingenthal ma zapewniony występ w konkursie: " Dzięki temu mogę oddać trzy skoki treningowe i skupić się na swojej technice, aby ją jeszcze poprawić. Lubię skocznię w Finlandii, rok temu byłem tam piąty".
Dodatkowo zapewnioną kwalifikację ma także Marinus Kraus.

Andreas Kofler weźmie udział w konkursach w Kuusamo!


Cześć Wszystkim!
Andreas Kofler, który w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Klingenthal przewrócił się podczas lądowania wystartuje w kwalifikacjach w fińskim Kuusamo.
Po powrocie do kraju austriacki skoczek przeszedł szczegółowe badania w klinice w Innsbrucku, które na szczęście przebiegły pomyślnie dla wicemistrza świata z Oslo ze skoczni normalnej.
"Na szczęście nie mam żadnych złamań. Mam tylko kilka siniaków oraz ranę na ramieniu. Nie będzie mi to jednak przeszkadzało w skakaniu" - powiedział wicemistrz olimpijski ze skoczni dużej w Pragelato z 2006 roku.
Do Kuusamo Aleksander Pointner zabierze także: Gregora Schlierenzauera, Thomasa Morgensterna, Manuela Fettnera, Wolfganga Lotizla oraz Stefana Krafta.

niedziela, 24 listopada 2013

Wietrzne i zaskaujące Klingenthal!


Cześć Wszystkim!
Chciałabym powiedzieć, że nie tak wyobrażałam sobie inauguracje sezonu olimpijskiego w niemieckim Klingenthal. Od samego początku uważałam, iż była to zła decyzja, aby początkowe zmagania Pucharu Świata rozpoczęły się właśnie tutaj. Fakt atmosfera w tym miejscu jest niezapomniana i sięga zenitu, lecz na skoczni wieje silny zmieniający się wiatr, dlatego osobiście byłam za tym, aby skoczkowie rywalizacje rozpoczęli w Kuusamo bądź Lillehammer. W ubiegłym sezonie na Vogtland Arenie triumfował, debiutujący Jaka Hvala przed Taku Takeuchim i Gregorem Schlierenzauerem. Piątkowe treningi pokazały nam, że rywalizacja będzie bardzo zacięta. Na treningu błyszczał w szczególności Piotr Żyła, który został triumfatorem kwalifikacji. Pierwsze starcie w Pucharze Świata pokazało nam jak zmienne warunki panują na skoczni HS-140 w Klingenthal. Drugą serię odwołano po doskonałym skoku reprezentanta klubu KS Wisła-Ustronianka na 145 metr, czyli tylko półtora metra krócej niż oficjalny rekord skoczni ustanowiony przez Michaela Uhrmanna w 2011 roku! W emocjonującej walce na najwyższym stopniu podium stanęli Słoweńcy przed reprezentantami gospodarzy i Japończykami. Pechowe 4. miejsce zajęli biało-czerwoni, tracąc do podium zaledwie 2,5 punktu.
Po sobotnich zmaganiach nadeszła pora na pierwszy konkurs indywidualny tej zimy. Niestety, silnie wiejący wiatr spowodował spore problemy organizatorom, kiedy po niemal dwugodzinnym opóźnieniu wszystkim wydawało się, iż konkurs zostanie odwołany, została podjęta decyzja, iż konkurs rozpocznie się o godzinie 15:15.
Było to dla mnie spore zaskoczenie. Faktycznie wiatr osłab, ale byłam zdania, że warunki diametralnie się pogorszą i zawodów nie uda się doprowadzić do końca. Jak się później okazało miałam rację. Pierwsze skoki przebiegły, jak najbardziej prawidłowo, lecz po pewnym czasie pogoda znowu dała o sobie znać oraz zaczął padać śnieg i wiatr zmieniał swój kierunek. W tym momencie zaczęły się dziać niespodzianki. Z trudnymi warunkowi nie potrafili poradzić sobie skoczkowie ze ścisłej czołówki, którzy lądowali naprawdę blisko, co spowodowało, że nie znaleźli się w pierwszej "30". Jednocześnie jest mi bardzo przykro z powodu Andreasa Koflera, który po skoku wywrócił się i uderzył ramieniem o baner. Austriak nie był wstanie iść o własnych siłach, dlatego został zabrany na noszach i przewieziony na badania do szpitala. W między czasie pozdrowił publiczność. Mam nadzieje, że nic złego się nie stało sympatycznemu skoczkowi i za niedługo będziemy mogli podziwiać go ponownie na skoczni. Swój skok zdążył oddać Kamil Stoch, jednak była to słaba próba, która dała mu odległe 37. miejsce. Następnie przez 20 minut swoich skoków z powodu złych warunków atmosferycznych nie mogli oddać Anders Bardal i Gregor Schlierenzauer. Po kilkunastu minutach przerwy zobaczyliśmy Gregora Schlierenzauera, który rozmawia z Aleksandrem Pointnerem o warunkach jakie panują na skoczni. Później zaczęły się kontrowersje. Kamera pokazał moment, kiedy winda zjeżdżała w dół z Gregorem i Andersem. Zawodnicy udali się do kolejki i zjechali w kierunku szatni. Kiedy wydawało się już, że wyniki zostały cofnięte i konkurs zakończony, dotarł do nas komunikat, iż Austriak i Norweg wraz z trenerami podjęli decyzje, aby zrezygnować ze swojej próby ponieważ jest to zbyt nie bezpieczne, aby w takich warunkach oddawać skoki. Moim zdaniem to słuszna decyzja, bo kto ryzykowałby jeden występ w sezonie olimpijskim, kiedy najważniejszą imprezą są igrzyska, które odbywają się tylko raz na cztery lata. Jednak zawodnik, który pokazuje światową formę powinien walczyć o jak najlepsze miejsce w zawodach w różnych warunkach.
Po rezygnacji 2 zawodników postanowiono, iż druga seria rozpocznie się o godzinie 17:05, lecz po kilku minutach ostatecznie finałowa seria została odwołana, a wyniki po pierwszej serii zostały oficjalnymi wynikami konkursu. Takiego zamieszania dawano nie widziałam. Nawet chwilowo komentatorzy nie wytrzymali i przedstawili swoje zdanie w tej sprawie.
Ostatecznie triumfatorem konkursu został Krzysztof Biegun! Młody zaledwie 19-letni skoczek poszybował aż 142,5 metra i został liderem Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata. Chłopak ten ma spory potencjał i z taka formą może osiągnąć naprawdę wiele w tej dyscyplinie sportu. Na drugim miejscu uplasował się Andreas Wellinger. Reprezentant gospodarzy nie stracił wybornej formy z lata i doskonale poradził sobie przed własna publicznością, skacząc 132 metry. Najniższy stopień podium uzupełnił Jurij Tepes. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się nasi reprezentanci, których aż 4 znalazło się w czołowej "10".
Wyniki pierwszej dziesiątki konkursu:
1. Krzysztof Biegun (142.5m) - 135.8pkt
2. Andreas Wellinger (132.0m) - 132.8pkt
3. Jurij Tepes (134.5m) - 131.4pkt
4. Taku Takeuchi (132.5m) - 130.7pkt
5. Piotr Żyła (136.0m) - 130.6pkt
6. Maciej Kot (132.0m) - 127.6pkt
7. Simon Ammann (133.0m) - 125.8pkt
8. Marinus Kraus (131.5m) - 125.6pkt
9. Jan Ziobro (134.5m) - 125.2pkt
10. Gregor Deschwanden (133.0m) - 120.1pkt
Kolejne zawody już za tydzień w fińskim Kuusamo!

sobota, 23 listopada 2013

Eksplozja na początek!


Cześć Wszystkim!
To już dziś po niemal 8 miesiącach rozpoczęły się inauguracyjne konkursy Pucharu Świata! Kwalifikacje do niedzielnych zawodów pokazały, iż rywalizacja w sezonie olimpijskim będzie z pewnością ciekawa. Znakomite odległości uzyskiwali czołowi skoczkowie i objawienia zeszłego sezonu. Jednak pojawiło się sporo niespodzianek. Bardzo dobrze poradzili sobie Polacy. Wielka formę pokazał Kamil Stoch, lądując na 145 metrze to zaledwie 1,5 m bliżej od rekordu skoczni Michaela Uhrmanna! Warto w tym momencie wspomnieć, iż kwalifikacje oraz obie serie treningowe wygrał Piotr Żyła. Pazur pokazał także Gregor Schlierenzauer, który z krótszego najazdu na próg uzyskał 139,5 metra!
Pierwsze konkursy tej zimy pokazują, że walka będzie zacięta i nieprawdopodobnie wyrównana. Skoczowie spisali się świetne, odlatując naprawdę daleko. Wielka brawa dla nich za taką wole walki!
Jest mi niezmiernie przykro, że druga seria została odwołana, bo mogła by to być ciekawa walka. Po skoku Piotra Żyły na 145 metr zaczął wiać silny wiatr, który uniemożliwił kontynuację zawodów. Po kilkunastu minutach jury podjęło decyzję o odwołaniu drugiej serii, tak więc wyniki po pierwszej serii zostały oficjalnymi wynikami końcowymi konkursu!
Po raz kolejny wielką siłę pokazali Słoweńcy, którzy w ubiegłym sezonie aż 3 krotnie wygrali zawody drużynowe. Najsilniejszy w teamie okazał się Robert Kranjec. Dobrze wszystkim znany lotnik poszybował aż 141,5 metra w trudnych warunkach! Nie lada niespodziankę sprawił również Jaka Hvala. Młody reprezentant Słowenii poszybował 134,5 metra. Dzięki dobrej postawie pozostałych zawodników z drużyny, Słoweńcy zwyciężyli w pierwszym starciu w Pucharze Świata. Zaraz za nimi uplasowali się reprezentanci gospodarzy! Moim zdaniem największą niespodziankę sprawił właśnie Andreas Wank. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów o dziwo zaprezentował się wyśmienicie, lądując na 138,5 metrze! Szczerze powiedziawszy liczyłam na zdecydowanie słabszy skok tego zawodnika, dlatego jestem zaskoczona, ale zarazem zadowolona, gdyż lubię tego zawodnika i cieszę się z jego świetnej postawy. Na pochwałę zasługuje również Karl Geiger, który był najmocniejszym ogniwem w ekipie niemieckiej (135,5m). Daleko poleciał także młodziutki Andreas Wellinger (133,5m). Na najniższym stopniu podium stanęli Japończycy, z których najlepiej zaprezentował się Taku Takeuchi (133.5m). Zaraz za podium zostali sklasyfikowani nasi reprezentanci. Biało-czerwoni do podium stracili zaledwie 2.5pkt! Niemniej jednak w porównaniu z ubiegłym początkiem rywalizacji spisali się świetnie. Kapitalnie skoczył Krzysiek Biegun, bo aż 141 metrów! Powtarzalne skoki pokazuje również Piotr Żyła, który poleciał 133,5 metra, w drugim skoku poszybował aż 145 metrów, lecz druga seria została odwołana po jego skoku. Całkiem dobrze poradził sobie także Mistrz Świata z Val Di Fiemme 2013 - Kamil Stoch (132,5m), troszkę słabiej skoczył Dawid Kubacki (123 metry).
Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Austriacy, Norwedzy, Czesi i Finowie.
Wyniki konkursu drużynowego:
1. Słowenia - 540.6pkt
2. Niemcy - 528.3pkt
3. Japonia - 523.6pkt
4. Polska - 521.1pkt
5. Austria - 499.8pkt
6. Norwegia - 461.6pkt
7. Czechy - 453.3pkt
8. Finlandia - 452.0pkt
9. Szwajcaria - 451.6pkt
10. Rosja - 440.0 pkt
11. Francja - 425.4pkt
12. Włochy - 416.4pkt
13. Korea - 408.3pkt
14. Kazachstan - 324.5pkt
Już jutro konkurs indywidualny. Trzymajmy kciuki za jak najlepsze wyniki naszych reprezentantów!

wtorek, 19 listopada 2013

Klingenthal coraz bliżej!

Cześć Wszystkim!
Nie mogę w to uwierzyć. Pamiętam to, jakby to było wczoraj, a mianowicie dalej wspominam obrazek, jak Gregor Schlierenzauer odbiera Kryształową Kulę za triumf w Klasyfikacji Generalnej i małą Kryształową Kulę za zwycięstwo w Klasyfikacji w Lotach Narciarskich. Warto wspomnieć iż miało to miejsce pod koniec marca w słoweńskiej Planicy. Jest to niemożliwe, że ten czas aż tak szybko przeminął. Myślami jestem jeszcze przy konkursach Letniej Grand Prix w Wiśle, które był dla mnie naprawdę wyjątkowe i niezapomniane. Już tylko 4 dni dzielą nas od sezonu olimpijskiego, który zapowiada się emocjonująco, walka będzie zacięta, a kto pokarze najlepszą formę? Na te pytanie początkowo odpowiedź poznamy w piątek podczas kwalifikacji w Klingenthal o godzinie 17:45. Serdecznie zapraszam do kibicowania! Jutro pojawi się program zawodów na blogu :)

piątek, 15 listopada 2013

Aleksander Pointner odkrył karty!


Cześć Wszystkim!
Już tylko 8 dni pozostało do inauguracyjnych konkursów Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Warto wspomnieć, iż 23 listopada rozegra się rywalizacja drużynowa z kolei dzień później skoczkowie powalczą o zwycięstwo w konkursie indywidualnym. 
Aleksander Pointner po krótkim i dość szybkim zgrupowaniu, które miało miejsce w Innsbrucku ogłosił nazwiska powołanych skoczków na emocjonujące zawody.
Szansę na zaprezentowanie umiejętności dostali: Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer, Wolfgang Loitzl, Manuel Fettner, Andreas Kofler oraz Stefan Kraft, który aż do samego końca walczył z Michaelem Hayboeckiem o możliwość uczestnictwa w konkursach Pucharu Świata.
Michael zarówno jak i słabo spisujący się Martin Koch sezon rozpoczną od startów w Pucharze Kontynentalnym.

środa, 13 listopada 2013

Sezon olimpijski tuż tuż!


Cześć Wszystkim!
Już tylko kilka dni dzieli nas od rozpoczęcia emocjonujących konkursów Pucharu Świata. Warto wspomnieć, iż inauguracyjne zawody, rozpoczynające sezon olimpijski odbędą się w niemieckim Klingenthal. Już w sobotę 23 listopada będziemy mogli zobaczyć rywalizację drużynową z kolei dzień później zawodnicy powalczą o zwycięstwo w pierwszym konkursie indywidualnym.
Na pewno głównym faworytem do zwycięstwa jest nie kto inny jak Gregor Schlierenzauer. Utalentowany austriacki skoczek ubiegły sezon zakończył w kapitalny, a nawet miażdżący sposób. Nad drugim Andersem Bardalem w Klasyfikacji Generalnej miał przewagę 620 punktów. Dodatkowo zaledwie 23-letni skoczek wygrał aż 10 konkursów, bijąc tym samym rekord Mattiego Nykanego pod względem wygranych konkursów w Pucharze Świata (46, przy czym Gregor ma już 50 wygranych). Na dodatek Tyrolczyk od kilku sezonów utrzymuje stałą formę i plasuje się w ścisłej "3". Na pewno będzie groźnym rywalem i głównym pretendentem do wygrania inauguracyjnych zawodów, jak i końcowego triumfu w Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata. Sporą szansę ma także Mistrz Świata ze skoczni Normalnej z Val di Fiemme z 2013 roku - Anders Bardal. Norweg niejednokrotnie pokazał, iż potrafi oddawać dalekie skoki. Wysoką formę potwierdza także w okresie letnim, uczestnicząc w zawodach Letniej Grand Prix. Doświadczony zawodnik z pewnością będzie chciał również jak najlepiej przygotować się do Igrzysk Olimpijskich w Soczi, które są najważniejszą imprezą zbliżającego się sezonu. Warto w tym momencie wspomnieć, iż w sezonie 2012/2013 czyli rok przed Igrzyskami miała miejsce próba przedolimpijska, w której triumfowali odpowiednio w pierwszym konkursie Gregor Schlierenzauer, a w drugim Andreas Kofler. Nie można skreślać również Kamila Stocha, który prezentuje coraz lepszą formę. Polak potrafi w najmniej oczekiwanym momencie zaskoczyć. Pierwsze podium w karierze w Klasyfikacji Generalnej w PŚ, jak najbardziej pokazuje, że w tym sezonie na pewno także powalczy :), na skoczni u naszych zachodnich sąsiadów będzie miał spore szansę zwyciężyć, gdyż bardzo lubi tą skocznię i wygrywał tam aż 3 krotnie (w lecie). Nie wolno zapomnieć także o "Severinie Freundzie", który będzie chciał, jak najlepiej zaprezentować się przed własną publicznością. Na przestrzeni całego sezonu myślę, że nie zawiedzie i ponownie powalczy o "złoty plastron" lidera Klasyfikacji Generalnej. Swoją drogą bardzo liczę na Andersa Jacobsena, który jest przemiłym zawodnikiem. Miałam okazje z nim porozmawiać w Zakopanem :D. Jednak jak dobrze wszyscy pamiętamy wybitny skoczek, który w minionym sezonie po przerwie powrócił do skoków, podczas finałowych zmagań w Planicy doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, lecz rehabilitacja, po operacji przebiegła szybciej niż myślano i skoczek powróci na pewno do Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Wielka szkoda, że nie zobaczymy go na początku sezonu, lecz na przekroju całego roku na pewno zamiesza w czołówce. Dość dobrze może poradzić sobie Robert Kranjec, który przede wszystkim jest wybitnym lotnikiem, lecz nie raz udowodnił, że potrafi powalczyć na skoczniach normalnych czy dużych. Szczególnie dobrze będą chcieli wypaść gospodarze z Andreasem Wellingerem na czele, który w debiutanckim sezonie pokazał cząstkę swoich możliwości, a letnie skoki pokazały wyborną formę. Myślę, iż będzie wysoko w klasyfikacji jeśli utrzyma prezentowany poziom przez całą zimę, co nie jest łatwym zadaniem. Dobrze może poradzić sobie Michael Neumayer, czy Karl Geiger. Niestety, nie zobaczymy Richarda Freitaga, który najprawdopodobniej zasili szeregi niemieckiej drużyny podczas Turnieju Czterech Skoczni. W Klingenthal nie można zapomnieć o Norwegach, którzy są bardzo silni. Tom Hilde potrafi błyszczeć w wyjątkowych momentach, możliwe także, że dzięki dobrym występom znajdzie się w pierwszej dziesiątce na koniec sezonu. Bez cienia wątpliwości należy też uważać na Austriaków, którzy dominują w skokach narciarskich, chociaż w minionym sezonie można było zauważyć osłabienie w teamie Aleksandra Pointnera. Stawiałabym na umiejętności doświadczonych zawodników. Poza "Schlierim" wysokie pozycje mogą zająć Andreas Kofler, Manuel Fettner czy powracający po słabszych występach Thomas Morgenstern, który jest przecież ikoną tej dyscypliny sportu. Ma w dorobku 2 Kryształowe Kule i pewnie pokusi się jeszcze o zdobycie kolejnego trofeum. Pazur mogą pokazać także Słoweńcy, którzy zaskakują od pewnego czasu. Peter Prevc, Jaka Hvala czy Jurij Tepes, to pewni zawodnicy, którzy prezentują przecież najwyższym poziom, czyli światowy. Jednak jestem w 100 procentach pewna, że liczymy głównie na naszych biało-czerwonych, którzy rokują nadzieję na przyszłość. Coraz lepiej radzą sobie Piotr Żyła - ulubieniec Polaków, z którym można naprawdę fajnie porozmawiać, oraz Maciej Kot i Dawid Kubacki, którzy prezentują spore umiejętności. Polecam mój artykuł z wywiadem z Piotrem Żyłą w trakcie Letniej Grand Prix 2013 w Wiśle na stronie SKOKInews.com. Nie od dziś wiadomo, że aby zwyciężyć musi złożyć się kilka czynników w ciągu dnia. Wszystko będzie zależało od formy poszczególnych skoczków i warunków atmosferycznych na skoczni. Ja po cichu liczę na kilka niespodzianek, bo to sprawia dodatkowy dreszczyk emocji i jest jeszcze ciekawsza rywalizacja :). Serdecznie zapraszam wszystkich do kibicowania, a szczególnie polecam wybrać się na zawody w Zakopanem czy w Wiśle, bo ta magiczna atmosfera na skoczni jest po prostu niesamowita. Wszyscy są, jak jedna wielka rodzina, ale na to zostanie poświęcona osobna notatka wkrótce!

wtorek, 12 listopada 2013

Puchar Świata zbliża się wielkimi krokami!

Cześć Wszystkim!
Przepraszam za kilkudniową przerwę, nauki mnóstwo i jeszcze kilkudniowy wyjazd w okolice Poznania spowodował, iż nie miałam dostępu do Internetu, lecz jestem już w domu i od jutra codziennie będą ukazywały się notatki na blogu! :)
Puchar Świata zbliża się wielkimi krokami. Pozostało już tylko 11 dni do inauguracyjnego konkursu drużynowego na skoczni w niemieckim Klingenthal!
Macie swoich faworytów? Myślicie, iż ktoś zaskoczy formą? Zapraszam jutro na notatkę poświęconą analizie faworytów do zwycięstwa w inauguracyjnych zawodach i klasyfikacji generalnej Pucharu Świata!

poniedziałek, 4 listopada 2013

Skład Japończyków i Koreańczyków na początowe konkursy Pucharu Świata!


Cześć Wszystkim!
Japoński Związek Narciarski w miniony czwartek ogłosi skład skoczków narciarskich na zbliżające się wielkimi krokami inauguracyjne konkursy Pucharu Świata. 
Reprezentanci kraju kwitnącej wiśni wystąpią w następującym składzie: Noriaki Kasai, Daiki Ito, Taku Takeuchi, Yuta Watase oraz Reruhi Shimizu.
W niedawnym czasie, a dokładnie 20 października, zostały rozegrane zawody testowe przed inauguracją Pucharu Świata na skoczni dużej w Hakubie.
Triumfatorem zawodów został Taku Takeuchi, który lądował na 124 i 130 metrze (258.7pkt). Drugą lokatę zajął Noriaki Kasai (237.7pkt), a na najniższym stopniu podium stanął Reruhi Shimizu (226.0pkt)
Skład reprezentacji na pierwsze zawody w sezonie olimpijskim ogłosiła, także federacja Korei Południowej. Na zawody do niemieckiego Klingenthal pojadą: Heung Chul Choi, Chil Ku Kang, Seou Choi oraz Hyun Ki Kim. Z kolei w konkursach w Kuusamo oraz Lillehammer powalczą jedynie Heung Chul Choi oraz Chil Ku Kang.

czwartek, 31 października 2013

Skład Niemców na inaguracyjne zawody w Klingenthal!


Cześć Wszystkim!
Już 23 listopada rozpocznie się sezon olimpijski. Najlepsi skoczkowie świata powalczą tym razem w inauguracyjnych zawodach w niemieckim Klingenthal. Znamy już skład w jakim wystąpią reprezentanci gospodarzy! Na Vogtland Arenie wystąpi 7 skoczków naszych zachodnich sąsiadów
Werner Schuster na emocjonujące zawody powołał: Severina Freunda, Andreasa Wellingera, Michaela Neumayera, Andreasa Wanka, Karla Geigera, Marinusa Krausa oraz Maximiliana Mechlera.
W początkowych konkursach Pucharu Świata nie będzie uczestniczył Richard Freitag, który leczy jeszcze kontuzję, jednak zawodnik ma nadzieje powrócić na prestiżowy Turniej Czterech Skoczni.
Niestety swojej szansy na zaprezentowania umiejętność nie dostanie, jak narazie Martin Schmitt, który nie został powołany przez szkoleniowca: "Na chwilę obecną Martin nie reprezentuje wystarczająco wysokiego poziomu" - powiedział Werner Schuster
Jednak trener nie wyklucza jego udziału, jeśli pokarze wysoką dyspozycję w konkursach Pucharu Kontynentalnego

środa, 30 października 2013

100 dni do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi - specjalna konferencja prasowa TVP!


Cześć Wszystkim!
Jak dobrze wszyscy wiemy do najważniejszej imprezy docelowej tego sezonu pozostało nie wiele czasu. Zawodnicy będą chcieli zaprezentować się jak najlepiej w imprezie odbywającej się, co 4 lata. Walka o czołowe miejsca jak i upragnione medale z pewnością będzie niezwykle emocjonującą.
W dniu dzisiejszym w studiu Telewizji Polskiej, która znajduje się przy ulicy Woronicza została zorganizowana uroczysta konferencja prasowa pod tytułem: "100 dni do Soczi". Na konferencji wzięli udział między innymi: Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki oraz Łukasz Kruczek
Zapis konferencji prasowej można zobaczyć na oficjalnej stronie Telewizji Polskiej.

wtorek, 29 października 2013

Anders Jacobsen powraca na skocznię!


Cześć Wszystkim!
Jak wszyscy dobrze pamiętają Anders Jacobsen jeden z najlepszych skoczków świata w marcu doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie w trakcie konkursu Pucharu Świata w Słoweńskiej Planicy. Powrót do zdrowia norweskiego skoczka przebiega dużo szybciej niż przewidywali lekarze. Norweg jest teraz w bardzo dobrej kondycji fizycznej oraz już za dwa tygodnie odda pierwsze skoki na skoczni!
Profesor Lars Engebretsen jest zaskoczony tak szybkim powrotem do zdrowia zawodnika po tak poważnej kontuzji.
"Majowa operacja przebiegła bez komplikacji, a uszkodzenia okazały się mniejsze niż sądziliśmy. Niestety wdała się infekcja i w grę wchodził ponowny zabieg. Na szczęście wystarczyła kuracja antybiotykowa. Teraz ze zdumieniem obserwujemy szybkie postępy rehabilitacji"
Jacobsen przeszedł w niedawnym czasie testy wydolnościowe w centrum olimpijskim w Oslo, które wykazały wręcz zaskakujące wyniki.
"Uzyskałem aż 90-95 procent moich najlepszych rezultatów wcześniejszych testów, jeszcze przed kontuzją" - powiedział 28-letni skoczek z Honefoss.
"Miniony sezon był świetny, lecz niestety konkurs w Planicy okazał się dla mnie koszmarem i obawiałem się czy wystarczy mi czasu, aby się wyleczyć do zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Teraz jednak wszystko wskazuje, że chyba się udało i szybko zapomnę o tej kontuzji. Nie wiem jeszcze czy wystartuję w premierze Pucharu Świata w Klingenthal 22 listopada, lecz fizycznie jestem już gotowy. Nigdy jeszcze w swojej karierze nie miałem, tak silnej motywacji, jak obecnie i zamierzam walczyć o wysokie pozycje w PŚ i oczywiście o medal olimpijski" - dodaje 5 zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2012/2013
"Kolano szybko się goi, ale w październiku przeszedłem kolejny zabieg. Tym razem wyrwano mi cztery zęby, które powodowały bóle głowy, a na to w mojej dyscyplinie nie można sobie pozwolić, ponieważ ciało i głowa muszą pracować w idealnej harmonii" - zakończył utalentowany skoczek.

poniedziałek, 28 października 2013

Thomas Morgenstern nie stawił się na testy antydopingowe!


Cześć Wszystkim!
Przepraszam, lecz przez ostatnie 2 tygodnie miałam sporo nauki i nie miałam, kiedy wrzucić notatki, od dzisiaj przez cały tydzień notatki codziennie będą ukazywały się na blogu. Mam teraz też sporo pracy w redakcji, gdzie szykujemy się do sezonu zimowego i przygotowujemy wszelkie nowości dla kibiców, co też wiążę się z tym, iż muszę poświecić temu czas.
O dziwo na kontroli antydopingowej nie stawił się dobrze wszystkim znany i przez większość lubiany skoczek - Thomas Morgenstern.
Jednorazowe opuszczenia tego typu badań nie wiąże ze sobą żadnych konsekwencji, natomiast jeśli sytuacja taka będzie miała miejsce 3 razy w ciągu 18 miesięcy, to na zawodnika może zostać nałożona kara.
"Przegapiłem test. Mam to wpisane w papierach ale nie jest tak źle" - powiedział Morgi
Niefortunne zajście próbował wytłumaczyć Prezes Austriackiego Związku Narciarskiego Schrocksnadel.
"Thomas był właśnie w drodze do lekarza, ponieważ się źle poczuł i zapomniał o teście. Kontrolerzy podobno dzwonili do Morgensterna, zgłosił on swoją gotowość do stawienia się do kontroli, ale jego propozycja została odrzucona"
Prezes Związku nie ukrywa swojego zażenowania z takiej sytuacji:
 "To szczyt bezczelności, co się tam dzieje", oraz poważnie skrytykował Agencje Antydopingową:
 "Chodziło przecież o wyjątkową sytuację, Morgi był w drodze do lekarza, każdemu może się to przydarzyć"
Prezes podkreślił także, że kontrole antydopingowe są bardzo istotne, lecz czasami ma się wrażenie, iż "kontrolerzy chcą koniecznie kogoś złapać", tak aby uzasadnić pracę agencji.
Przedstawiciel Krajowej Agencji Antydopingowej - David Muller nie chciał komentować zaistniałej sytuacji:
"Nie jestem upoważniony do rozmów na ten temat. Będziemy kontaktować się ze związkiem"

poniedziałek, 21 października 2013

Powrót!

Cześć Wszystkim!
Bardzo przepraszam za brak notatek w tamtym tygodniu, lecz miałam tyle nauki, że poprostu nie wystarczyło mi czasu. Liceum i fakultety są istotne, ale wszystko nadrobię w tym tygodniu ;)
Jeszcze dziś notatka na blogu :)

sobota, 12 października 2013

Polscy skoczkowie w Dubrowniku!


Cześć Wszystkim!
Kadra A polskich skoczków od środy przebywa w chorwackim - Dubrowniku, gdzie zaplanowany został tygodniowy obóz kondycyjny. Jest to kolejny etap przygotowań naszych reprezentantów do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu olimpijskiego.
Do najpiękniejszego moim zdaniem chorwackiego miasta wybrali się skoczkowie kadry A: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Krzysztof Miętus, zawodnicy kadry młodzieżowej: Stefan Hula, Jan Ziobro, Klemens Murańka oraz Bartłomiej Kłusek, a także z kadry juniorów: Krzysztof Biegun i Aleksander Zniszczoł. Wraz z nimi na zgrupowaniu przebywają trenerzy: Łukasz Kruczek, Zbigniew Klimowski, Grzegorz Sobczyk, Robert Mateja, a także fizjoterapeuci: Łukasz Gębala oraz Michał Górny i serwismen - Kacper Skrobot.
W trakcie zgrupowania skoczków czekają zajęcia na siłowni, basenie czy hali sportowej.
"Tym razem nie ma skoczni i głównym celem jest motoryka. Zawodnicy trenują dwa razy dziennie, na hali, na boisku, na rolkach itd. Pogoda do treningów jest bardzo dobra i nie mamy powodów do narzekań, nikt nie skarży się na żadne urazy czy problemy zdrowotne. Można uznać ten wyjazd, jako swojego rodzaju nagrodę dla zawodników, ale przyjęliśmy też inne kryteria. Kadra A miała to z góry zapewnione, a pozostali skoczkowie to ci, którzy w zawodach Letniej Grand Prix zajęli miejsca w w czołowej dziesiątce" - mówi szkoleniowiec - Łukasz Kuczek
Kolejnym etapem przygotowań biało-czerwonych będą treningi na rozbiegu lodowym. W tym celu, najprawdopodobniej polska ekipa już 21 października wybierze się do niemieckiego Oberstdorfu.

piątek, 11 października 2013

Richard Freitag kontuzjowany!


Cześć Wszystkim!
Czołowy niemiecki skoczek - Richard Freitag odniósł kontuzje stopy przez, co będzie musiał wstrzymać treningi przez kilka najbliższych tygodni. Oznacza to, iż utalentowanego zawodnika naszych zachodnich sąsiadów nie będziemy oglądać w początkowych konkursach Pucharu Świata.
Według lekarza niemieckiej kadry - Marka Dorfmuellera operacja nie jest konieczna, lecz stopa musi zostać usztywniona na kilka tygodni: "Jeśli gojenie przebiegnie poprawnie, wówczas Richard będzie mógł powrócić do treningów za 6-8 tygodni" - stwierdził Mark w oficjalnym komunikacie prasowym DSV.
"Oczywiście, żal mi, że nie będę mógł wystartować w inauguracji sezonu na skoczni w Klingenthal. Priorytetem jest dla mnie jednak udział w Igrzyskach Olimpijskich, dlatego też, zanim wrócę na skocznię, chcę aby kontuzja w pełni się zagoiła" - powiedział Richard Freitag.
"Brak Richarda Freitaga to dotkliwa strata dla naszej drużyny, jednak najważniejsze jest, aby był on cierpliwy i w pełni zaleczył kontuzję. Zawodnik jest pod znakomitą opieką medyczną i jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, będzie z nami na Turniej Czterech Skoczni. Do tego czasu musi jednak skupić się na całkowitym powrocie do zdrowia" - stwierdził trener kadry - Werner Schuster.