poniedziałek, 16 grudnia 2013

Stoch triumfuje, niebezpieczny upadek Morgiego!

Cześć Wszystkim!
Cóż to był za świetny konkurs. Zawodnicy ponownie oddawali kapitalne skoki na skoczni HS-142. Wydawało się, iż rekord skoczni wisi na włosku, lecz warunki atmosferyczne nie umożliwiły lądowania za 145 metr. Można jednak powiedzieć, iż był to bardzo sprawiedliwy konkurs, gdyż warunki nie odgrywały znaczącej roli i wszyscy mieli jednakowe szanse. Konkurs stał na wysokim poziomie, lecz w jednym momencie po prostu poleciały mi łzy z oczu. Do skoku szykował się jeden z moich ulubionych skoczków - Thomas Morgenstern, któremu z całego serca kibicuje. Startował on jako 3 od końca zawodnik i miał świadomość, że aby liczyć się w stawce musi oddać daleki skok. Mistrz Świata z Oslo oddał kapitalny skok na 141 metrów, lecz po chwili Austriakowi odjechała lewa narta po lądowaniu i uderzył z dużą siłą o zeskok. W tym momencie serce mi stanęło. Morgi wstał, ale po chwili ponownie upadł. Konieczna była interwencja lekarska, gdyż zawodnik nie był w stanie iść o własnych siłach. 27-latek został zabrany na noszach i przetransportowany helikopterem do szpitala na szczegółowe badania. Gdyby nie upadek zapewne wdzielibyśmy sympatycznego zawodnika na podium. Jest mi bardzo przykro z upadku jednego z moich idoli. Można było też zobaczyć, jak to wszystko przeżył sam Aleksander Pointer, który był załamany. Thomas i Gregor to jego najlepsi zawodnicy w kadrze, dlatego taka była reakcja szkoleniowca Austriaków. Na szczęście pod wieczór dotarły do nas informacje, iż Mistrz Olimpijski nie odniósł poważniejszych obrażeń poza złamanym palcem oraz siniakami i ranami na twarzy po uderzeniu nartą.
Mam nadzieje, ze Morgi szybko wyzdrowieje i  powróci do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Wróćmy teraz do bohaterów niedzielnego konkursu. Triumfatorem rywalizacji został Kamil Stoch. Lider naszej kadry już wcześniej pokazywał, że świetnie się czuje na skoczni w Titisee-Neustadt. Niesamowite, a zarazem dwa dalekie skoki umożliwiły Mistrzowi Świata z Val di Fiemme odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie olimpijskim. Na drugim miejscu znalazł się Simon Ammann. 4-krtony Mistrz Olimpijski ponownie udowadnia wysoką formę i wysyła wyraźny sygnał do pozostałych rywali, że będzie trzeba się z nim liczyć w kolejnych zawodach, czy na samej Olimpiadzie w Soczi, na której z pewnością będzie występował w roli faworyta do złota. Najniższy stopień podium uzupełnił Noriaki Kasai.Weteran tej dyscypliny sportu udowodnił nam, iż dzięki ciężkiej pracy możemy osiągnąć sukces. Zaraz za podium sklasyfikowany został Anders Bardal. Zdobywca Pucharu Świata z sezonu 2011/2012 powraca do coraz lepszej formy. Dzięki drugiej doskonałej próbie na 142 metry zdołał obronić pozycje, lecz na podium, niestety to nie wystarczyło. Na wielkie brawa zasługuje w szczególności Janne Ahonen. Legenda tej dyscypliny sportu, dzięki drugiemu skoku na 140,5 m awansował na 5 miejsce. 6. pozycję zajął Taku Takeuchi, a 7. lokata przypadła Daiki Ito. Sensacyjnie na 8. miejscu uplasowali się ex aequo Gregor Schlierenzauer i Severin Freund, którzy za dwa skoki otrzymali taką samą notę. Z pewnością kibice liczyli na wyższą pozycję Lidera i wicelidera Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata, ale jest to i tak nie zły występ, bo w końcu uplasowali się w pierwszej dziesiątce, a rywalizacja jest teraz na bardzo wyrównanym poziomie, więc każde miejsce w czołowej "10" należy uznać za dobre. Czołową dziesiątkę zakończył Maciej Kot.
Całkiem nie źle spisał się Piotr Żyła. Repreznetant klubu KS Wisła Ustronianka po pierwszej serii zajmował świetne 3. miejsce, lecz drugi skok reprezentantowi Polski nie wyszedł. Zaledwie 131 metrów wystarczyło, aby ostatecznie zająć 15. pozycję. 
Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Jan Ziobro nie zdołali awansować do serii finałowej.
Wyniki pierwszej dziesiątki konkursu w Titisee-Neustadt:
1. Kamil Stoch (142.5/138.5m) - 300.7pkt
2. Simon Ammann (142.5/141.5m) - 292.9pkt
3. Noriaki Kasai (139.5/137.5m) - 292.0pkt
4. Anders Bardal (139.0/142.0m) - 291.8pkt
5. Janne Ahonen (134.5/140.5m) - 284.9pkt
6. Taku Takeuchi (138.0/138.0m) - 282.3pkt
7. Daiki Ito (137.0/137.0m) - 280.6pkt
8. Severin Freund (138.0/137.0m) - 279.8pkt
8. Gregor Schlierenzauer (137.5/138.5m) - 279.8pkt
10. Maciej Kot (134.5/138.5m) - 277.2pkt
Pierwsza dziesiątka Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 298pkt
2. Severin Freund (Niemcy) - 256pkt
3. Taku Takeuchi (Japonia) - 255pkt
4. Kamil Stoch (Polska) - 230pkt
5. Noriaki Kasai (Japonia) - 225pkt
6. Thomas Morgenstern (Austria) - 221pkt
7. Simon Ammann (Szwajcaria) - 206pkt
7. Anders Bardal (Norwegia) - 206pkt
9. Marinus Kraus (Niemcy) - 180pkt
10. Andreas Wellinger (Niemcy) - 173pkt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz