sobota, 23 listopada 2013

Eksplozja na początek!


Cześć Wszystkim!
To już dziś po niemal 8 miesiącach rozpoczęły się inauguracyjne konkursy Pucharu Świata! Kwalifikacje do niedzielnych zawodów pokazały, iż rywalizacja w sezonie olimpijskim będzie z pewnością ciekawa. Znakomite odległości uzyskiwali czołowi skoczkowie i objawienia zeszłego sezonu. Jednak pojawiło się sporo niespodzianek. Bardzo dobrze poradzili sobie Polacy. Wielka formę pokazał Kamil Stoch, lądując na 145 metrze to zaledwie 1,5 m bliżej od rekordu skoczni Michaela Uhrmanna! Warto w tym momencie wspomnieć, iż kwalifikacje oraz obie serie treningowe wygrał Piotr Żyła. Pazur pokazał także Gregor Schlierenzauer, który z krótszego najazdu na próg uzyskał 139,5 metra!
Pierwsze konkursy tej zimy pokazują, że walka będzie zacięta i nieprawdopodobnie wyrównana. Skoczowie spisali się świetne, odlatując naprawdę daleko. Wielka brawa dla nich za taką wole walki!
Jest mi niezmiernie przykro, że druga seria została odwołana, bo mogła by to być ciekawa walka. Po skoku Piotra Żyły na 145 metr zaczął wiać silny wiatr, który uniemożliwił kontynuację zawodów. Po kilkunastu minutach jury podjęło decyzję o odwołaniu drugiej serii, tak więc wyniki po pierwszej serii zostały oficjalnymi wynikami końcowymi konkursu!
Po raz kolejny wielką siłę pokazali Słoweńcy, którzy w ubiegłym sezonie aż 3 krotnie wygrali zawody drużynowe. Najsilniejszy w teamie okazał się Robert Kranjec. Dobrze wszystkim znany lotnik poszybował aż 141,5 metra w trudnych warunkach! Nie lada niespodziankę sprawił również Jaka Hvala. Młody reprezentant Słowenii poszybował 134,5 metra. Dzięki dobrej postawie pozostałych zawodników z drużyny, Słoweńcy zwyciężyli w pierwszym starciu w Pucharze Świata. Zaraz za nimi uplasowali się reprezentanci gospodarzy! Moim zdaniem największą niespodziankę sprawił właśnie Andreas Wank. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów o dziwo zaprezentował się wyśmienicie, lądując na 138,5 metrze! Szczerze powiedziawszy liczyłam na zdecydowanie słabszy skok tego zawodnika, dlatego jestem zaskoczona, ale zarazem zadowolona, gdyż lubię tego zawodnika i cieszę się z jego świetnej postawy. Na pochwałę zasługuje również Karl Geiger, który był najmocniejszym ogniwem w ekipie niemieckiej (135,5m). Daleko poleciał także młodziutki Andreas Wellinger (133,5m). Na najniższym stopniu podium stanęli Japończycy, z których najlepiej zaprezentował się Taku Takeuchi (133.5m). Zaraz za podium zostali sklasyfikowani nasi reprezentanci. Biało-czerwoni do podium stracili zaledwie 2.5pkt! Niemniej jednak w porównaniu z ubiegłym początkiem rywalizacji spisali się świetnie. Kapitalnie skoczył Krzysiek Biegun, bo aż 141 metrów! Powtarzalne skoki pokazuje również Piotr Żyła, który poleciał 133,5 metra, w drugim skoku poszybował aż 145 metrów, lecz druga seria została odwołana po jego skoku. Całkiem dobrze poradził sobie także Mistrz Świata z Val Di Fiemme 2013 - Kamil Stoch (132,5m), troszkę słabiej skoczył Dawid Kubacki (123 metry).
Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Austriacy, Norwedzy, Czesi i Finowie.
Wyniki konkursu drużynowego:
1. Słowenia - 540.6pkt
2. Niemcy - 528.3pkt
3. Japonia - 523.6pkt
4. Polska - 521.1pkt
5. Austria - 499.8pkt
6. Norwegia - 461.6pkt
7. Czechy - 453.3pkt
8. Finlandia - 452.0pkt
9. Szwajcaria - 451.6pkt
10. Rosja - 440.0 pkt
11. Francja - 425.4pkt
12. Włochy - 416.4pkt
13. Korea - 408.3pkt
14. Kazachstan - 324.5pkt
Już jutro konkurs indywidualny. Trzymajmy kciuki za jak najlepsze wyniki naszych reprezentantów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz