piątek, 21 czerwca 2013

Aleksander Stoeckl :)


Cześć Wszystkim !
Dzisiaj krótka notatka o nietypowych metodach austriackiego trenera Aleksandra Stoeckla :).
Aleksander uważany jest za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Obecnie prowadzi od 2011 roku reprezentację Norwegii, która z roku na rok spisuję się coraz lepiej. Jednak czasami utalentowany szkoleniowiec stosuje nietypowe metody, aby jego podopieczni lepiej radzili sobie w stresowych sytuacjach. Ostatnio zawodnicy zostali obudzeni w środku nocy w celu przeprowadzenia treningu w Lillehammer. 
Po przebudzeniu skoczkowie mają zaledwie 5 minut na zejście do samochodu. Następnie, gdy dojadą na skocznię muszą od razu przebrać się w kombinezon i oddać skoki na skoczni.
"Długie serie skoków w nocy, nie wiadomo którego dnia i o której godzinie, bez względu na pogodę, pozwalają sprawdzić, jak zawodnik radzi sobie mentalnie w nieoczekiwanej dla niego sytuacji. Dla zwiększenia napięcia tuż przed próbą każdy otrzymuje zadanie matematyczne, które musi rozwiązać podczas lotu i przedstawić odpowiedź na zeskoku." - powiedział młody trener
Sytuacja ta miała miejsce w niedzielę o 1;30 na dodatek w deszczu !
O sporym pechu może mówić Anders Bardal, który nie miał taryfy ulgowej, mimo iż dzień wcześniej wziął ślub z wieloletnią partnerką.
"To była bardzo brutalna niespodzianka, zupełnie jak w wojsku. Miałem wrażenie, że dopiero co położyłem się spać."
Tego typu treningi mają zwiększyć opanowanie zawodników podczas konkursów, które często są przerywane z powodu złej pogody i długi czas oczekiwania na skok powoduje u skoczka stres i wyprowadza go z koncentracji.
"Chcę aby zawodnicy potrafili radzić sobie psychicznie w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach. Każdy z moich skoczków posiada od lat uregulowany cykl dnia, a to powoduje dekoncentrację w przypadku jego zakłócenia. Dlatego wyprowadzam ich z rutyny i strefy komfortu, poddając maksymalnemu stresowi, aż do limitu wytrzymałości." - wyjaśnił Aleksander

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz