Przed nami wielki emocjonujący tydzień ;). Zawodnicy w dniu wczorajszym walczyli o prawo startu w dzisiejszym konkursie. Pogoda okazała się być bardzo łaskawa i nieco ułatwiła zadanie skoczkom. ;) Wczoraj nie do pokonania okazał się Peter Prevc. Słoweniec po Mistrzostwach Świata pokazuje bardzo dobrą i równą formę. Poszybował on najdalej ze wszystkich na 128,5m (126,2pkt). Tuż za nim uplasował się niespodziewanie Denis Kornilov. Rosjanin po świetnej próbie na 126m przegrał zaledwie o 0,2pkt. Najniższy stopień podium przypadł Taku Takeuchiemu. Japończyk po raz kolejny pokazuje, że będzie groźnym rywalem i należy na niego uważać. Dzięki skoku na 126m (125,8pkt) wyprzedził Manuela Fettnera. Młody Austriak pokazał się z dobrej strony uzyskując 125m (123,4pkt). Na dalszych lokatach znaleźli się; Maciej Kot (123,1pkt), Vladimir Zografski (122pkt), Michael Hayboeck (121,9pkt), Andreas Wank (120,7pkt), Noriaki Kasai (120,6pkt), a czołową dziesiątkę zamknął Stefan Kraft (119,3pkt). Z najlepszej '10', najlepiej zaprezentował się Lider PŚ Gregor Schlierenzauer. Utytułowany Austriak odleciał aż na 128m!. Daleko lądowali także Robert Kranjec (127m) oraz Kamil Stoch (125m). Wisienką na torcie okazało się niesamowite wydarzenie. Legendarny Fin Mati Nykanen wystartował Gregora dając mu znak do rozpoczęcia swojego skoku. Moim zdaniem coś pięknego :). Najwidoczniej było to przekazanie pałeczki młodszemu koledze, który na pewno zapadnie w kartach historii tej dyscypliny. Serdecznie zapraszam na konkurs indywidualny o 18 w TVP1 :D.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz