Niestety niesamowite Mistrzostwa Świata dobiegły końca. Z pewnością będziemy je bardzo dobrze wspominać za sprawą naszych skoczków i Justyny Kowalczyk. Dziękujemy za piękną sportową walkę do samego końca i wielkie emocje :D. Jednak wielkimi krokami zbliżają się Igrzyska Olimpijskie, które są bez wątpienia najważniejszą imprezą dla każdego sportowca :) Trzymajmy kciuki może ponownie uda się powtórzyć taki sukces lecz na to musimy jeszcze poczekać. Dzisiaj chciałabym przypomnieć co magicznego wydarzyło się w "Dolinie Płomieni". Pierwszy krążek dla Polski wywalczył Kamil Stoch, który okazał się bezkonkurencyjny - nie dając szans reszcie rywali.
Serdecznie dziękujemy :). Drugi krążek po ciężkiej i wyczerpującej batalii wywalczyła Justyna Kowlaczyk. Polka zajęła 2 miejsce w biegu narciarskim na 30 km techniką klasyczną ulegając jedynie Norweżce Marit Bjoergen. Gratulacje!. Trzeci medal zdobyła nasza drużyna skoczków narciarskich zajmujac po ogromnym zamieszaniu 3 miejsce. Jest to historyczne wydarzenie, gdyż po raz pierwszy nasza reprezentacja staje na podium Mistrzostw Świata w konkursie drużynowym :). Tak więc nasi zawodnicy przywieźli komplet medali i można śmiało powiedzieć , że w Val di Fiemme panowała Polska euforia. Bardzo dziękujemy. Teraz czekamy na kolejne sukcesy a okazja już nie bawem gdyż kolejne zawody drużynowe w ramach Pucharu Świata odbedą się w Fisńskim Lahti w ten weekend :). Trzymajcie kciuki i serdecznie zapraszam na konkurs :). Poniżej przedstawiam finałowy skok, który zapełnił złoto Kamilowi :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz